środa, 4 maja 2011

Po francusku

Niestety nie zrobiłyśmy sobie narazie żadnej sesji, bo...pogoda..to słowo mówi wszystko ;) Narazie ujawnimy się pod tymi dwoma zdjęciami. Na pierwszym jest Paulina przy francuskim śniadaniu ;) A na drugim ja ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz